Po drodze znów jeden za drogi camping, ale u celu pole z basenem : ) (1). Po kąpieli i kolacji – kanapeczki z prawdziwym szwajcarskim serem – udaliśmy się na spacer po pobliskim polu, gdzie zostałam zaatakowana przez konika polnego : ( . Po tych traumatycznych przeżyciach od razu po powrocie położyłam się spać.
dystans dzienny: 58 km